Jest pewna tajemnicza tradycja w Indiach zwana 'kulą’. Osobę należącą do takiej tradycji, bądź kierującą się zgodnymi z tą tradycja zasadami, nazywa się 'kauliką’ lub 'kaulą’. Krąży wiele mitów o tej tradycji. Tak na prawdę niewiele o niej wiadomo, bo nie stanowi ona żadnej wyraźnej struktury: osoby, które określić można jako kaulikowie, reprezentują różne szkoły filozoficzne czy przekazy religijne. Słowo ‘kula’ oznacza rodzinę, a także połączoną różnymi relacjami całość. Wiadomo, że filozoficznie kaulowie przyjmują pogląd infinistyczny: wszystko jest ze sobą powiązane subtelnymi zależnościami przeciwieństw i stanowi jedną nieskończoną całość; wszystko wzajemnie na siebie oddziaływuje i jest koniczne. Dlatego ich wskazówką jest, by obserwować bacznie, ale niczego nie krytykować i niczego nie odrzucać. To wszystko jest 'ciałem’, w którym obecny jest zawsze boski Duch; jego moc, a zarazem przeciwna mu siła – to Bogini.

W podstawowym traktacie, zwanym „Kularnawa”, czyli „Ocean Kuli” mówi się, że kaulikowie nie ujawniają się, tylko pomagają ludziom w taki sposób, by nie zostać rozpoznanym. Według obiegowych sądów jednak są oni tantrykami w potocznym (błędnym) rozumieniu tego słowa. Zarzuca się im, że nie stosują zasad i nie trzymają się ustalonych norm społecznych.

Jak jest z nimi naprawdę? Sanskrycki tekst pt. „Kaula-upaniszat”, czyli „Święta nauka kaulów”, należy do literatury wedyjskiej. Zawiera tajemnicę pozornych sprzeczności świata. Na jego podstawie możemy wyrobić sobie mgliste pojęcie o nauce kaulów. Poniżej zamieszczam jej przekład.

„Oto dociekanie: czym jest prawość?
Poznaniem i mądrością.
Poznanie jest wyłączną przyczyną wolności;
Wolność – to spełnienie, 
gdzie Jaźnią jest wszystko i wszyscy.

Pięć 'rzeczy’ jest przejawem świata 
Ich formy są poznaniem
Joga jest wyzwoleniem.

Niewiedza też, przyczyna nieprawości, jest poznaniem, 

Przejaw świata – jest Panem

To co niewieczne – trwa wiecznie

To co jest ignorancją – jest mądrością

To co nieprawością – jest prawe.

To jest wyzwolenie.
Pięć więzów ma postać wiedzy.
Przez bryłę ciała – wyzwolenie.
To jest poznanie.
Spośród wszystkich zmysłów najważniejsze są OCZY

To, co sprzeczne z prawością, nakazuje się robić, 

To co w prawie ustalone – tego czynić nie trzeba.
Wszystko ma naturę boską,

Nie ma tradycji przekazu.

To, co jest Nauczycielem, jest jedno.

Na końcu – rozumienie wszech-jedności.

Pychę i dalsze przywary porzucić należy 
Nawet doskonałości za sprawą modlitw osiągniętej,

Niech się nie ujawnia
,
Niech nie tłumaczy tym, którzy są uwikłani
 – 
Niesprawiedliwość jest sprawiedliwością.

Niech nie liczy na nikogo,

Niech tajemnicy o Jaźni nie ujawnia – 

Uczniowi niechaj wyjawi.

W sercu czci moc – Bogini
 
Na zewnątrz jest siwaitą

Wśród ludzi żyje jak wisztuita

Jest wolny – przez poznanie Jaźni.

Niech ludzi nie krytykuje
- to jest życie duchowe.

Niech ślubowań nie czyni, 

I nie trzyma się reguł

przez trzymanie się reguł 
Nie ma wyzwolenia

Niech nie dba o wizerunek tradycji kaulicznej
,
Wobec wszystkich niech będzie jednaki – 

Ten jest wyzwolony.

Ten, kto chociaż nie wie, jak się zachować, 
ani nie spełnia żadnej modlitwy, 
Jeśli nie sądzi, że jest lepszy od innych, 
raduje się w ogrodzie radości.”

Upaniszad ten, czyli 'pouczenie’, może mącić w głowie i będzie mącić, jeśli nie zrozumie się jego najważniejszego przekazu: że przebić się trzeba poprzez litery słów do niewerbalnego, bezpośredniego postrzegania rzeczywistości. W ten sposób wykształcić trzeba właściwą postawę, w której nie wynosząc się ponad nikogo, obejmuje się wszystkich w swym sercu, ponad wszystkimi regułami.    

Przekład z sanskrytu: FR

Przydatne linki: 

Tradycyjna recytacja Upanishadów: Taittiriya-, Ganapati-, Bhavani-, Tripura-, Kaula- (Kaulopaniszad: 49:50- 53:35), Mandukya- Upanishad:  
https://www.youtube.com/watch?v=67PuOqPB2as